Uwielbiam jaskinie i gdy wiem, że w kraju, który odwiedzam znajduje się jakaś ciekawa grota, natychmiast wrzucam ją na listę miejsc do odwiedzenia. Zapytałam więc ostatnio polskich blogerów podróżniczych czy poleciliby jakieś jaskinie w Europie, a ich odpowiedzi zebrałam w tym poście. Zapraszam!
Jestem też ciekawa czy wy macie jakieś swoje ulubione europejskie jaskinie? A może mieliście okazje być w którejś z tych polecanych poniżej? Dajcie znać w komentarzach pod spodem!
Spis treści
- Jaskinie w Europie – mapa
- Austria: jaskinia Eisriesenwelt
- Chorwacja: jaskinia Baredine
- Chorwacja: Błękitna Grota
- Czechy: Jaskinie Punkvy
- Grecja: Drogarati Cave
- Hiszpania: jaskinie Majorki
- Irlandia: Aillwee Cave
- Islandia: lodowe jaskinie pod Lodowcem Vatnajökull
- Monako: La Grotte de l’Observatoire
- Polska: Jaskinia Mylna
- Polska: Jaskinia Radochowska
- Słowacja: Jaskinia Bielańska
- Słowenia: Križna Jama
- Słowenia: Jaskinia Postojna
Jaskinie w Europie – mapa
Na poniższej mapce możecie zobaczyć, gdzie znajdują się jaskinie polecane przez znajomych blogerów, którym bardzo dziękuję za nadesłane propozycje 🙂
PS. Przybliżcie, żeby zobaczyć wybrzeże Adriatyku – jaskinie w Chorwacji i Słowenii się nakładają.
Austria: jaskinia Eisriesenwelt
Eisriesenwelt to największa na świecie naturalna wapienna jaskinia lodowa położona w pobliżu miejscowości Werfen w Austrii, w kraju związkowym Salzburg. 42 kilometrowy labirynt grot, wypełnionych przez cały rok lodem znajduje się wewnątrz góry Hochkogel. Samo wejście do jaskini usytuowane jest na wysokości 1.641 metrów n.p.m. Więc jak się tam można dostać? Opcje są dwie: albo pieszo (może to zająć w sumie ponad 2 godz.) albo można wykorzystać specjalnie zbudowaną tam kolejkę, dzięki której zaoszczędzimy 1,5h drogi(wagonik pokonuję tą trasę w 3 minuty).
Do środka jaskini wejście jest możliwe tylko z przewodnikiem. W środku jest zimno, mokro i ślisko, a za oświetlenie służą jedynie przenośne latarnie. Zwiedzanie zajmuje przeciętnie 70 minut. Jaskinia jest otwarta dla zwiedzających od maja do października. Wycieczka ta nie należy niestety do tanich, bo za sam bilet do jaskini obecnie płaci się 12euro, a wejście do jaskini wraz z wyjazdem i zjazdem kolejką to obecnie wydatek rzędu 24euro. Ale uważam, że warto się tam wybrać, aby na własne oczy zobaczyć ten wspaniały cud natury. A przy okazji Werfen nie jest aż tak daleko od Polski 🙂
poleca Joanna Kiecka, blog: places2visit.pl
Chorwacja: jaskinia Baredine
Znajdująca się na półwyspie Istria, w Chorwacji, Jaskinia Baredine, pomimo niewielkich rozmiarów skupia w sobie wiele niezwykłych form geologicznych. Co ciekawe, przez cały rok, panuje tam stała temperatura 14 stopni Celsjusza.
Jaskinia ma głębokość 132m, jednak zwiedzającym udostępniono tylko około 60m. Schodząc w dół, przechodzi się przez 5 komnat bo na końcu ok 300m trasy dotrzeć do niewielkiego jeziora. Jej zwiedzanie trwa ok. 40 minut.
W jaskini żyje odmieniec jaskiniowy, endemiczny gatunek występujący na terenie Gór Dynarskich.
Jaskinia Baredine to wspaniała odskocznia od plażowania nad Adriatykiem. To idealne miejsce zarówno dla dorosłych jak i dzieci, które z pewnością nie zdążą się znudzić na tak krótkiej trasie, obfitej w niezliczone ilości stalaktytów, stalagmitów i stalagnatów. Polecam!
poleca Wojtek Tyluś, blog: crolove.pl
Chorwacja: Błękitna Grota
W skalistym brzegu niewielkiej wysepki Bisevo na Adriatyku natura wykuła niezwykłą jaskinię. Dostępna tylko z morza mieni się błękitną poświatą, dzięki promieniom słońca docierającym spod powierzchni lazurowej wody. Wszystko we wnętrzu groty jest niebieskie – nawet zwiedzający 🙂 Skały utworzyły w jaskini podwodny most, który optycznie dzieli ją na dwa pseudo-jeziorka. Choć grota jest niewielka, to robi ogromne wrażenie! Bajkowe miejsce! W pobliże można podpłynąć jachtem lub motorówką, do samej jaskini wpływa się na pontonach. Chętni mogą również zakosztować kąpieli w idealnie przezroczystej wodzie. Warto przypłynąć do jaskini wcześnie rano, bowiem im później, tym więcej chętnych do jej odwiedzenia.
poleca Marta Łojek, blog: Spójrz przez okno
Czechy: Jaskinie Punkvy
Jaskinie Punkvy (Punkevní jeskyně) leżą w północnej części Krasu Morawskiego nieopodal Brna. Jaskinie swoją nazwę zawdzięczają podziemnej rzece Punkva. Rzeką tą w wypadku wyboru jednej z proponowanych do zwiedzania tras, odbywa się rejs łódkami.
Jaskinie udostępnione dla zwiedzających od ponad stu lat stanowią jedną z najważniejszych przyrodniczych atrakcji Czech. Można w nich oglądać między innymi ciekawe stalaktyty. Na nas szczególne wrażenie wywarł jednak moment, kiedy po chwilowym opuszczeniu jaskń znaleźliśmy się na dnie ogromnego (138 m) leju krasowego zwanego Przepaścią Macochy. Był to najpiękniejszy lej, jaki miałem kiedykolwiek okazję na żywo oglądać, a Jaskinie Punkvy wraz z Przepaścią Macochy stanowiły jeden z najciekawszych punktów podczas naszej 30 dniowej wyprawy samochodowej na Gibraltar.
Wszystkie dostępne trasy zwiedzania można przejść stojąc, bez potrzeby klękania czy przechodzenia przez wodę. Jaskinie te zwiedzać można więc również na rodzinnej wycieczce z dziećmi.
poleca Wojtek Grabowski, blog: Road Trip Bus
Grecja: Drogarati Cave
Jaskinia Drogarati Cave została odkryta przez przypadek podczas trzęsienia ziemi trzysta lat temu. Posiada niesamowitą akustykę, którą docenili śpiewacy tacy jak Luciano Pavarotti czy Maria Callas. Jaskinia nie jest duża ale jest niesamowicie piękna. Możesz spróbować pośpiewać, sprawdzić akustykę, nikt nie będzie tam zdziwiony. Koszt jest niewielki w stosunku do atrakcji – 5 euro. W okresie przed sezonem nie jest tłoczno, ale trzeba zwrócić uwagę na godziny otwarcia. W sezonie możliwość zwiedzania do godziny 18, poza do 14.
Polecam każdemu, gdyż stalaktyty są ogromne, a miejscowi zadbali o to by podkreślić ich walory. Wrażeń moc zapewniona.
Monika Zarach, blog: Charmantowe Podróże
Hiszpania: jaskinie Majorki
Najsłynniejszą majorkańską jaskinią jest Coves del Drach, czyli Smocza Jaskinia. Choć jest naprawdę ładna, to ze względu na tłumy turystów odwiedzających ją, trudno cieszyć się urokiem formacji krasowych w jej wnętrzu. Przez grotę przechodzi się szybko, z przewodnikiem, a zwiedzanie wieńczy krótki koncert nad podziemnym jeziorem.
Coves de Campanet słynie z nacieków przypominających spaghetti, ale poza nimi niewiele w niej ciekawego. Mała i stosunkowo rzadko odwiedzana jaskinia Coves de Gènova leży na obrzeżach Palma de Mallorca. Zwiedza się ją z przesympatycznym przewodnikiem, który nie tylko opowiada o jaskini, ale też gra na stalaktytach i stalagmitach.
Nazwa Coves del Hams znaczy Jaskinia Haczyków i te haczykowate nacieki stanowią jej największą atrakcję. Cieniutkie jak niteczki, przecinki, koronki zwisają z sufitu tworząc przepięknie podświetlone misterne wzorki. Jednak palmę pierwszeństwa wśród majorkańskich jaskiń przyznaję Coves d’Artà za ogromną przestrzeń w środku i niezliczone, poszarpane stalaktyty i stalagmity. Odbywa się tu też fantastyczny pokaz światła i dźwięku – najpierw rozświetlający zalane wodą dno jaskini, a potem jej sklepienie. Naprawdę warto tu zajrzeć!
poleca Ewa Serwicka, blog: Daleko niedaleko
Irlandia: Aillwee Cave
O Moherowych Klifach w County Clare, na Irlandzkim zachodnim wybrzeżu słyszał chyba każdy, ale Irlandia poza pięknymi widokami ma ukryte piękno także pod ziemią. Drogą z Liscannor, gdzie znajdują się Moherowe Klify dojedziemy przez Doolin aż do Ballyvaughan a stąd już blisko do Aillwee Cave.
W 1940 roku Jack McGann odkrył tę jaskinię przypadkiem, gdy jedna z jego owiec zagubiła się u podnóża Aillwee Mountain. Jego pies podążył za tropem owieczki wprost do wnętrza jaskini. Jacko odkrył w ten sposób Great Cascade. W Aillwee Cave odnaleziono również zahibernowane szczątki niedźwiedzia tzw. Bear Haven.
Aillwee Cave jest jedną z najstarszych jaskiń w Irlandii. Szacuje się, że formacje widoczne wewnątrz jaskini mają ok. 8000 lat, ale próbki kalcytu w zakamarkach jaskini zostały datowane na ponad 350.000 lat!
Przejście około kilometrową trasą wewnątrz jaskini zajmuje 30 minut. Wewnątrz zobaczymy podziemną rzekę i wodospad, a także kilka dużych stalaktytów i stalagmitów. Unikalne Marvel Cave odkrywa kości niedźwiedzia brunatnego (ursos arctos).
poleca Jolanta Wicińska, blog: jolasolotrips
Islandia: lodowe jaskinie pod Lodowcem Vatnajökull
Są jedną z lepszych zimowych atrakcji na Islandii i jednym z moich najcenniejszych podróżniczych doświadczeń. Z lodowca Vatnajökull odchodzi około 30 jęzorów lodowych, w których co roku pojawiają się rozpadliny. Corocznie lokalni przewodnicy udają się na poszukiwania jaskiń, które później przez całą zimę są odwiedzane przez turystów. Sezonowo każdą jaskinię zobaczy około 500 osób.
Niestety z czasem świątynia lodu się zapadnie i stopnieje. Pozostanie ona tylko w pamięci odwiedzających ją osób i na zdjęciach. Każdemu, kto planuje wybrać się na Islandię zimą, rekomenduję odwiedzenie jednej z lodowych jaskiń. Dopiero w jej wnętrzu, w ciszy, otoczony przez błękit falującego lodu, człowiek uzmysławia sobie, że natura jest najpotężniejszą artystką.
poleca Paweł Szpala, blog: Człowiek Przygoda
Monako: La Grotte de l’Observatoire
poleca Tomasz Bobrowski, blog: Lazurowy Przewodnik
Polska: Jaskinia Mylna
I w Polsce miłośnicy jaskiń nie będą zawiedzeni. W samych Tatrach udostępnionych jest do zwiedzania kilka jaskiń. Większość znajduje się w Dolinie Kościeliskiej, a najciekawszą z nich jest Jaskinia Mylna. Nazwa nie może być przypadkowa. Nawet nie próbujcie iść tam bez dobrej latarki i choć minimalnej orientacji w terenie. W jaskini nie widać absolutnie nic. Jest ciemno, mokro i nieco przerażająco.
Mimo że przez jaskinię wytyczony jest szlak (o długości ok. 300 metrów), to liczba rozgałęzień powoduje, że nietrudno tu się zgubić i z niego zboczyć. Kolejna trudność spowodowana jest tym, że korytarze są naprawdę wąskie i niskie. Będziemy musieli się schylać, iść na czworaka czy nawet się czołgać, przy okazji uważając, by nie wpaść do kałuży. Przejście Jaskini Mylnej okazuje się być jednym z bardziej ekstremalnych doświadczeń, jakie można przeżyć w Tatrach Zachodnich. Dla miłośników mocnych wrażeń – punkt obowiązkowy.
poleca Paulina Lewandowska, blog: Z pamiętnika podróżoholika
Polska: Jaskinia Radochowska
Jaskinia Radochowska na Dolnym Śląsku to jeszcze mało poznane miejsce i nie tak tłocznie odwiedzane, jak jej sławniejszy odpowiednik – Jaskinia Niedźwiedzia. Dzięki temu jest mniej cywilizowana i możecie być pewni, że podczas jej zwiedzania nie będzie taryfy ulgowej. Będzie trzeba się trochę ubrudzić by zobaczyć szczątki prehistorycznych zwierząt ukrywających się kiedyś w jej wnętrzu, unikatowy staw z endemicznymi mikroorganizmami oraz głębsze komnaty.
Cała wyprawa odbywa się pod nadzorem przewodnika, który wdroży nas w historię tego miejsca, oraz będzie czuwał nad naszym bezpieczeństwem. Po zakończeniu wyprawy warto także zatrzymać się na dłużej na Ziemi Kłodzkiej i zwiedzić inne interesujące miejsca tj. stare kopalnie, przepiękne góry oraz liczne uzdrowiska. Polska skrywa bowiem naprawdę wiele ciekawych atrakcji.
poleca Agnieszka Ilnicka, blog: Wolnym Krokiem
Słowacja: Jaskinia Bielańska
Akustyka jaskiń stała się tematem mojej pracy inżynierskiej nieco niespodziewanie. Chciałam pisać o naturalnie występujących miejscach, które mogą posłużyć jako sale koncertowe, jednak przez niewielki urodzaj podobnych miejsc w Polsce i okolicach (zależało mi na miejscach zupełnie nietkniętych ingerencją człowieka) zawęziłam zakres poszukiwań do jaskiń. Wszyscy pewnie słyszeli o fantastycznych podziemnych tunelach, charakteryzujących się wspaniałą akustyką, które znajdują się na Lanzarote.
Ja postanowiłam jednak sięgnąć bliżej i tym sposobem miałam okazję pojechać na pomiary akustyczne do Jaskini Bielańskiej, znajdującej się po słowackiej stronie Tatr, blisko polskiej granicy. W tym przypadku skupiłam się przede wszystkim na jednej z komór, w której ze względu na wyśmienitą akustykę odbywają się koncerty muzyki poważnej – Hudobnej Sieni. Jaskinia Bielańska jest jednak popularnym celem wśród turystów odwiedzających słowackie Tatry nie tylko ze względu na podziemne wydarzenia kulturalne. Liczne podziemne jeziorka, kilka gatunków nietoperzy, a do tego brak konieczności organizowania dalekiej wyprawy w nieznane – brzmi jak idealny plan na weekend!
poleca Magda Futyma, blog: Stopem po przygodę
Słowenia: Križna Jama
Jaskinia Križna Jama to jedna z najładniejszych jaskiń jakie widziałem. Składa się z kilkunastu jezior po których pływa się pontonami z przewodnikiem. Po drodze można podziwiać wspaniałe nacieki i przeróżne formy krasu: niesamowite stalaktyty, stalagmity, kolumny itd. Brak tu sztucznego oświetlenia, brak tłumów turystów jest cisza i spokój. Obowiązują tu bardzo restrykcyjne ograniczenia wejść – maksymalnie 4 osoby dziennie mogą podziwiać najładniejsze jej fragmenty. Ma się wrażenie że jest się prawie „odkrywcą” bo niewielu może tutaj wejść. Jeżeli ktoś nie lubi jaskiń i piękna podziemnego świata to polecam odwiedzić tę jaskinię i jeszcze raz zrewidować swoją opinię.
poleca Łukasz Kędzierski, blog: lkedzierski.com
Słowenia: Jaskinia Postojna
Jaskinia Postojna, chociaż do najtańszych nie należy (23 euro za wstęp!) to jedna z ciekawszych jaskiń, w jakich miałam okazję być i na pewno największa z nich wszystkich. System korytarzy i komnat tutaj liczy przeszło 20 km, ale dla turystów udostępnione jest jedynie 1700 metrów (do tego trasa turystyczna położona jest 4 km od wejścia i dojeżdża się tam kolejką).
Co najbardziej podobało mi się w jaskini, którą przez milion lat wydrążyła podziemna rzeka Pivka, to to, że najpierw trasa prowadzi przez las ogromnych stalagmitów, a następnie przez większe i mniejsze komnaty, których ściany ozdobione są licznymi naciekami. Teoretycznie nie jest to nic szczególnego, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wiele jaskiń w Europie ma piękne nacieki. Ale! Jaskinia robi naprawdę ogromne wrażenie. I powinna, w końcu sama jest ogromna 😉
Dodatkowo warto wiedzieć, że w jaskini żyje bardzo rzadkie zwierzę – odmieniec jaskiniowy. Jego oczy pokryte są cienką warstwą skóry, dlatego płaz jest ślepy. Wzrok zresztą nie jest mu potrzebny do życia, gdyż mieszka on w całkowitych ciemnościach, za to wyostrzyły mu się inne zmysły – węch i słuch.
polecam ja, Hanna 🙂
Od jakiegoś czasu fascynują mnie jaskinie i w te wakacje planuję je trochę pozwiedzać. Lista bardzo się przyda! 🙂
Pozdrawiam
Hania jak zawsze ma pomysły bardzo dobre 🙂 Świetna inicjatywa i jak zawsze super się czytało 🙂 Już nie mogę się doczekać drugiej części ze świata 🙂
dzięki Marysiu! 🙂