fbpx

Kategoria

Gruzja

Gruzja

Signagi i PN Lagodechi, czyli na wschodzie Gruzji

W przewodniku po Gruzji, który pożyczyliśmy od znajomego, żeby przygotować się do wyjazdu, zapisano na marginesie wielkimi literami NIE WARTO!!! Mimo wszystko pojechaliśmy. Może faktycznie w Signagi nie ma zbyt wiele do zobaczenia (w sensie zwiedzania), ale było to, czego akurat potrzebowaliśmy: dobre jedzenie, wino, piękne widoki, przyjaźni ludzie, ale przede wszystkim cisza i spokój. Czego…

Czytaj dalej
Gruzja

Nie takie piękne Tbilisi, jak je malują…

Street art jest dla mnie czymś w rodzaju współczesnego przesłania od tej społeczności miasta, która ma coś do powiedzenia. Nie jestem co prawda jego wielką fanką, ale zawsze będąc gdzieś szukam wzrokiem szablonowych grafitti, murali czy teksów z jakimś przesłaniem. Uwielbiam za to Amsterdam i Berlin, w Marsylii też znalazło się coś ciekawego. Ale w Tbilisi… Cóż….

Czytaj dalej
Gruzja

Nasz Kaukaz na zdjęciach

Podczas pobytu w Gruzji spędziliśmy tylko 2 noce w górach. Nasz wyjazd z założenia był bardziej krajoznawczy niż górołazowy, ale chociaż Kazbegi chcieliśmy zobaczyć. I bardzo nam się podobało! Nie tylko ze względu na widoki, ale też świadomość, że dookoła nas piętrzą się cztero- i pięciotysięczniki, a także kolejne spełnione marzenie podróżnicze – stanięcie…

Czytaj dalej
Gruzja

Tbilisi – gruzińska pstrokacizna

Wzrok przebiega po starych wyremontowanych kamienicach, zahacza o orientalny pomarańczowo-brązowy gmach opery. Powoli przesuwa się po gęsto posadzonych wzdłuż ulicy zielonych platanach o papierowej korze, pod którymi sterczą ozdobne latarnie wieczorami rzucające ciepłe światło na mieszkańców miasta, a na koniec przeskakuje na witryny sklepów, gdzie wystawiono produkty największych światowych…

Czytaj dalej
Armenia, Gruzja

Jedzenie w Gruzji i Armenii

Gruzińskie jedzenie słynne jest w Polsce i chyba powinien być to jeden z głównych powodów wyjazdu do tego kraju. My podczas naszego trzytygodniowego tripu po Gruzji i Armenii mieliśmy okazję próbować kilku lokalnych specjałów. Dzielimy się nimi poniżej!

Czytaj dalej
Gruzja

Batumi i gruzińskie wybrzeże Morza Czarnego

Batumi i ogólnie gruzińskie wybrzeże Morza Czarnego było, obok Krymu, największym kurortem Związku Radzieckiego. Nam przypadło do gustu tylko Kobuleti ze swoimi czystymi campingami, chociaż przyznajemy, że odnowione Batumi prezentuje się bardzo malowniczo, ale jest strasznie zatłoczone. Byliśmy też w Gonio, ale Gonio… cóż, sami przeczytajcie.

Czytaj dalej
Gruzja

Wardzia: skalne miasto w Gruzji

Mało brakowało, a wcale nie dotarlibyśmy do skalnego miasta w Wardzi. Gorzej – odpuścilibyśmy je świadomie. Po powrocie z Armenii, Gruzja przywitała nas bardzo nieprzyjemną pogodą, o czym pisałam już wcześniej, i w tamtym momencie marzyliśmy jedynie o wylegiwaniu się nad morzem. Dodatkowo byłam przekonana, że i tak nic nie pobije jordańskiej Petry, w której kiedyś byłam. Ale zbieg…

Czytaj dalej
Armenia, Gruzja

Autostopem po Gruzji i Armenii, cz. 2

Podróżowanie po Armenii autostopem wspominamy dużo lepiej niż pod Gruzji. Szło nam szybciej, chociaż ruch był dużo mniejszy. Ale właściwie jak ma być w kraju, który ma tylko dwie lub trzy drogi główne, a ludzie mili i pomocni? A potem wróciliśmy do Gruzji… Jeśli jeszcze nie widziałeś – przeczytaj część pierwszą! Pierwszego stopa…

Czytaj dalej