Tbilisi – gruzińska pstrokacizna
Wzrok przebiega po starych wyremontowanych kamienicach, zahacza o orientalny pomarańczowo-brązowy gmach opery. Powoli przesuwa się po gęsto posadzonych wzdłuż ulicy zielonych platanach o papierowej korze, pod którymi sterczą ozdobne latarnie wieczorami rzucające ciepłe światło na mieszkańców miasta, a na koniec przeskakuje na witryny sklepów, gdzie wystawiono produkty największych światowych…
Czytaj dalej